FSR Polska

WHITE&RED

Witam,

okazuje się że te świece(CMB) są do piętnastek tyle że dla różnych temperatur w jakich pływamy modelem i dla różnej ilości nitra jaką lejemy do paliwa;

H - hot
A - average
C - cold

Pozdrawiam S.Cz.

Joao Xavier

[link widoczny dla zalogowanych]

WHITE&RED

Witam,

dzisiaj ciekawostka z firmy CMB. Zawodnicy majacy przywilej kupowania silników bezpośrednio u producenta, otrzymuja je z "małymi" udoskonaleniami. Między innymi jest to tuleja, która w dalszym ciągu jest produkowana jako aluminiowa. Ma kąty, których nie potrzeba zmieniać a wyróżnia się dodatkowymi prawie pionowymi wycięciami. Ja na takiej tulei pływeałem podczas ostatnich Mistrzostw Świata.

To jest zdjęcie tulei z mojego RS-a 91.

Pozdrawiam S.Cz.

MaciekD

Stasiek

Jakbyś tak zdjęcie zrobił bardziej prostopadle do tego wycięcia, to mógłbym suwmiarką coś dokładniej przenieść z ekranu na real.
A tak to się tylko domyślam wymiarów, i znowu mam szansę się rozminąć z prawdą.

pzdr.

Maciej Duchiński

WHITE&RED

Witam,

w Bornym będziesz miał możliwość oglądania i mierzenia jej w realu.

Przedstawiam zdjęcia pierwszego modelu silnika CMB90.

Silnik swoją konstrukcją przypomina mi piętnastkę MOKIego, tylko nie jestem pewien kto był przed kim? Może ktoś z Was ???

Pozdrawiam S.Cz.

adi

Witam,
Koledzy mam pytanie, dzisiaj postanowiłem przetestować mój zapasowy silnik na MP EVO2000 (15cm) i wszystko jest super, na wodzie łódeczka śmiga jak oszalała, pod warunkiem, że nie zdejmę drążka gazu poniżej 3/4 pełnej mocy. Po ponownym otwarciu gazu na max silnik nie ma już najmniejszej ochoty wkręcić sie ponownie na obroty. Wszystko jest szczelne próbowałem z rurą od 33cm do 31,5cm zmieniałem też śruby na mniejsze i nic nie pomaga. Wystarczy podpłynąć do brzegu wyjąć łódkę z wody lekko przegazować i problem znika (znowu do momentu ujęcia gazu Sad

).
W motorku założony jest gaźnik od RS-a czy to może być powodem tak dziwnego zachowania ??

Pozdrawiam
Adrian
Modelarnia Tychy

adi

Dzięki koledzy za "pomoc" wiedziałem że zawsze można liczyć na brać modelarską Sad

. Widze że w chwili obecnej najważniejsza jest przepychanka na temat zarządu i wychwalanie jak to "My" będziemy pomagać modelarzom......tak ale chyba dopiero wtedy jak Będziecie w zarządzie.
Przez cały weekend większość z naszych Asiorów odwiedzała forum kilkukrotnie ale jakoś znalaźli czas tylko dla tematu "Nowy zarząd"

Mimo to pozdrawiam i do zobaczenia w Bornym
Adrian

WHITE&RED

Witaj Adrian,

nie wszyscy fachowcy są obecni na tym forum, niektórzy tylko czytają a tak poza tym to nie bardzo wiadomo o co chodzi Twojemu motorkowi. Dzisiaj wróciłem z zawodów w Tragoss i mogę coś niecoś się pomądrzyć.

Najlepiej byłoby gdybyś przywiózł go do Bornego, gdyż przyczyn może być szesnaście tysięcy od wyszczerbionego tłoka w jego dolnej części od strony wydechu po zbyt duży otwór w gaźniku, ja mam gaźnik z otworem 13mm. Może jeśli pomacam Twój motorek to znajdę jego słabą stronę, a co do pomocy kolegów to chyba niesłusznie się zniechęcasz ... głowa do góry i nie zapomnij motorka.

Pozdrawiam S.Cz.

adi

Stachu tobie akurat głowy nie zawracałem bo wiedziałem że jesteś na zawodach w Austrii, winny był gaźnik. Na gaźniku Rs-a nie chodzi i koniec kropka, jest inna dysza paliwa oraz iglica. Nie pomaga żadna regulacja, udało mi się załatwić nowy gaźnik z EVO i problem znikł. Chodzi tylko o fakt że w chwili obecnej o nic juz nie mozna zapytac co nie dotyczy tematu zarząd.

P.S. Motorek znasz - Evo z dwoma świecami Very Happy

, stary gaźnik musiałem wywalić bo puszczał ciśnienie na wr i nie dało sie tego uszczelić i stąd problem

Pozdrawiam
Adrian

Pitt

Adi, gdybym miał co mądrego w tym temacie do napisania, z pewnością bym Ci odpisał... Nie przesadzaj...
Pozdrówka.
PJ

mountain454

Adrian. Trudno jest naprawić motorek przez internet.Widzę że sobie poradziłeś.To bardzo dobrze. Pozdrawiam S.G.

WHITE&RED

Witam,

w Leno kupiłem cztery kompletne wały do RSa. Dwa z nich założyłem do swoich motorków, wymieniłem łozyska i dokonałem przeglądu całości. Na ostatnich zawodach pierwszy motorek popracował mi około dwóch minut, po czym zaczął kaprysić więc spłynąłem i po jego wstępnych oględzinach dałem sobie spokój z dalszym wyścigiem. Po biegu rozebrałem go i oto co zobaczyłem w środku.

Górną panewkę zobaczyłem na niemal całej wewnętrznej powierzchni silnika w postaci brązowego osadu. Na główce korbowodu od dołu po obydwóch stronach jest pęknięcie.

Dla porównania(ten ciemniejszy) normalna panewka w innym korbowodzie.

W drugim biegu zrobiłem chyba 16-cie kółek, po czym model dosyć gwałtownie zatrzymał się. Znowy rozebrałem mój drugi motorek i co zobaczyłem ... . Przed zawodami każdy silnik(wał) docierałem przez około 20-cia minut każdy, nie forsowałem ich ponieważ były wyregulowane i nie widziałem potrzeby katowania ich.

Miałem na zawodach trzeci silnik ale do finału niestety się nie załapałem czemu się wcale nie dziwię, szesnaście kółek to nawet na Tragoss zbyt mało.

Chciałbym te wały dodać do galerii CMBowych kwiatków.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Adrian,

ja w swoich motorkach zaklejam WRy silikonem po ich dokładnym wyregulowaniu, zostawiam sobie jednak możliwość manualnego przeregulowania ich. Serwo od WRa ustawiam na "0" i nigdy go nie używam. W Leno musiałem ustawić tę iglicę ponownie, skręciłem ją o około 1/3 obrotu ale myślę że miał na to wpływ zastosowanie nowego tuningu i nowego, bardziej jadowitego paliwa.

Troszkę mnie dziwi Twój problem, ja czasami stosuję gaźniki od starych motorków do RSa i nic się nie dzieje, zakładam stary, dobrze wyregulowany gaźnik w przypadku gdy nie mam możliwości treningu przed wyścigiem. Często jest tak na zawodach zagranicznych. Nigdy się nie zawiodłem na tej metodzie.

Pozdrawiam S.Cz.

adi

Stachu w tym cały kwiatek, RS chodzi na gaźniku Evo ale nie odwrotnie, problem już mam prawie za sobą pozostała jeszcze delikatna korekta iglicy wolnych obrotów, wczoraj na wodzie zabrakło mi już casu na tą zabawe (cztery godizny na deszczu to dla mnie zbyt wiele).

Pozdrawiam
Adrian

MaciekD

Adrian

Mieszam gaźniki EVO z RS i nic się złego nie dzieje. Jak któryś dobrze regulował to w każdym motorku. W twoim przypadku, może to być też za zimna świeca, ale ciężko tak na odległość prorokować. Wracając do tematu ważne jest w tych gaźnikach ogratowanie ukośnego rowka, w którym chodzi zabierak. Zdarza się niestety że ostra krawędź wybitego rowka kaleczy aluminiowy korpus gaźnika, traci on wtedy szczelność no i jest ...upa. Dodatkowo zaślepiam na stałe robaczkiem M6 regulator paliwa i używam tylko zewnętrznego regulatora. Jest dużo lepiej. W przeszłości miałem problemy z ustawieniem takiego gaźnika, poza tym potrafiły się łamać iglice. I jeszcze jedno, jak masz miękko zawieszony silnik, to regulator sam zmienia nastawy przy każdej zmianie położenia silnika i wtedy to już żadna teoria nie działa.

Pozdrawiam

Maciej Duchiński