FSR Polska

Ryszard Dziergwa - Pl-431 · Wysłany: Śro 1:08, 31 Mar 2010 Temat postu:

Witam ponownie c.d. nastąpił po długim czasie , ale nastąpił , nie mam tyle czasu co Ty Stanisław , aby pisać z dnia na dzień , jak Ty to czynisz.
Tak Stanisław! Odważyłem się napisać w tym temacie.

Odpisując na Twój „polityczny” post bo jak tu nie mówić o polityce skoro na wstępie oświecasz Nas Swoją tezą„ że za jakiś czas wyczyścisz lub od śmiecisz ten wątek”!, stwierdzam że piszesz dużo nieprawdy , i nie będę się tu rozpisywał , napiszę krotko i na temat.

Każdy z zawodników przed rozpoczęciem i w trakcie sezonu robi swoje „testy”, ale nikt nie może rozmyślać nad testami które Ty , a teraz twój „kolega” z wysp zamieścił na forum.
Udowadnianie że modele na tych a nie innych śrubach dają 70-81km/h jest czystym absurdem.
Robienie kolejnych testów jak to sugerował Kolega Piotr jest czystą , indywidualną sprawą każdego zawodnika.
Podajesz przykład Deva z Dingden o nie pobitym rekordzie! Jakim rekordzie?
Przecież Oni się ścigali w tamtym miejscu w tamtym czasie i nigdy więcej!
Tylko że w tamtym czasie, może była właśnie dobra śruba, za miesiąc zagrał super motorek z dużą ilością nitra a na całokształt sukcesu pracuje około 60% super stateczek „5-ka”, dziś już pewnie „6-ka”, i jak tu można mówić tylko i wyłącznie o sukcesie śrubeczki?

Jak Wiesz na pewno , po każdych zawodach zagranicznych , do wyników poszczególnych klas organizator tych imprez dołącza wyniki pierwszej „12” , a wraz z nimi , każdy zawodnik może odczytać czas i prędkość swojego najlepszego okrążenia. I co? Rzadko kiedy najszybsza łódka wygrywa!

Co do moich „testów” to przed M.Ś. w Leno skupiłem się właśnie na próbach propelerków, i wcale nie byłem „zakochany” w tych „świecących”, ale testowałem również te z wysp, z Czech oraz propelerki Kaziowe.
Dzisiaj skupiam się na budowie nowego okręcika w 7,5 , a to za sprawą „testów” w Schwedt, w roku ubiegłym , z wyszpachlowanym specjalnie dnem ,mojego zeszło-rocznego modelu którym startowałem, co spowodowało jeszcze większą prędkość , po zakończony sezonie właśnie z tego modelu zrobiłem nową formę , i tu właśnie widzę jak wcześniej napisałem ok.60% powodzenie w osiągnięciu sukcesu.
W motorkach poza kosmetyką prawie nic nie grzebię nie odchudzam „ masy wirującej”, skupiam się na selekcji łożysk , które wymieniam po ok. 100min. pracy, i śrub też nie wyważam , bo to tyko ok. 5% sukcesu a może i mniej , i nie pomoże tu nawet super twardy wał napędowy , o specjalnej obróbce cieplnej , skoro podparty na długości 200-300mm i tak ma „ugięcia”.

Ale powracając do powyższego tematu pozwolę sobie przytoczyć Twoje słowa napisane w powyższym poście: ”Wiele rzeczy na tym forum piszę dlatego żeby polscy zawodnicy coś z tego skorzystali i podnosili swój poziom, a więc zależy mi na lepszych wynikach naszej Reprezentacji” – i nie jest mi do śmiechu -, to już mój cytat , opisujesz w temacie „Jednostki napędowe” z 09.10.08. sposób pasowania tulei z tłokiem na 102% super pasowania!
Zwracał na ten sposób pasowania uwagę Mareczek w poście poniżej , ja również , i co ?
Wg. Twojego opisu i danych z mikrometru [do 25mm] , tłok przejdzie całą swoją wysokością przez tuleję w górnym punkcie , to jak możemy mówić o super pasowaniu?!!!
Lepiej nie produkować takiej wiedzy aby Nasi przyszli reprezentanci nie porobili niepotrzebnego „gruzu”.
Kończąc powrócę do „moich zabiegów marketingowych”, bo w twojej ocenie, powyższe teksty, szkodzą moim interesom , zapewne tak , skoro na tak „popularnym” forum , bez pewnej prawdy , piszesz nieprawdę , a konkretnie o moim powrocie do „łask” sprzedaży „PL-ek”.
Stanisław ! TO JEST KŁAMSTWO!!!!
I mam nadzieję że w 102%-ach na tym forum przeprosisz Wszystkich Modelarzy , których wprowadziłeś w błąd , pisząc o moim rzekomym powrocie do sprzedaży śrub z sygnaturą „PL” .Wielu z Nich na pewno się zawiedzie , - no cóż trudno , ale ja nie toleruje kłamstwa.
Ostatni raz „ wrocławskie” propelerki miałem w Tragoss w roku 2001 , - wtedy nie miały jeszcze bitej „PL” , z jednym wyjątkiem w 2008 roku w Dingden , kiedy po przesyłkę nie zgłosił się odbiorca ,[ a byłem pośrednikiem ] i miałem 20 śrub z „PL”.

Kończąc nie chodzi mi o to Abyś przestał pisać bo jak sam piszesz nie masz żadnych oporów do przedstawiania swoich opinii ,ale Byś pisał z „Głową” i aby to co piszesz było prawdą.

Pozdrawiam
Ryszard Dziergwa

Pitt · Wysłany: Śro 14:30, 31 Mar 2010 Temat postu:

Cóż, na "zaprzyjaźnionym" forum ktoś napisał, ze z prawdą jest jak z d..., każdy ma swoją... I coś w tym jest...

mountain454

Piotrek. Twardy ZAWSZE jest lepszy. A jak się nie ugina to już szczyt marzeń. Bardzo chciałbym mieć taki wał Razz

S.G.

Pitt

Stasiek. Ty świnio. Very Happy

mountain454

Oj tam. S.G.

WHITE&RED

Witam,

Wy tu o pierdołach a Rysio czeka na odpowiedź, ale jeszcze nie znalazłem czasu ani natchnienia na pogaduchy z kimś kto nie rozumie tego co przeczyta, albo rozumie to co chce zrozumieć, ... zadziwiające.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

niech będzie Rysio, dzisiaj załatwię jedną sprawę która Cię niepokoi, chodzi o pasowania tulei i tłoka, cytuję;

Maruś-Coś ten opis na foto mi nie pasuje może odwrotnie.
Marek.

ja-moze dokładniej napisz co tu nie pasuje Marku?

Rysio-Witam , Stanisław!!! Maruś ma rację, Według Twojego opisu i zdjęć "tłok klinuje się na dole tuleji" , a nie jak powinno być na odwrót , natomiast
końcowe zestawienie podanych wymiarów dokonane jest poprawnie
Cytuję:
Tłok dół 27,49mm
Tłok góra 27,51mm
Porównaj ze zdjęciami tłoków!!!!

Maruś-Chodziło mi dokładnie tylko o to co napisał Rysiek, mało się na silnikach znam więc przynajmniej staram się dokładnie czytać i zrozumieć co piszą inni.
Pozdrawiam z Krakowa Marek

ja-wielkie dzięki, faktycznie wymiary wpisałem odwrotnie. Teraz są już prawidłowo wpisane. Wasze uwagi sa dowodem na to że niektórzy bardzo uważnie czytają posty na tym forum Very Happy

i znaczy to że warto tu jednak coś napisać od czasu do czasu Very Happy

.

Teraz faktycznie wykasuję te posty, gdyż rysunek jest teraz poprawny i te posty mogą wprowadzić kogoś w błąd. Mikrometrem do 25mm można mierzyć do 30mm, jeśli nie masz takowego to specjalnie przywiozę jeden egzemplarz do Żnina. To tyle o pasowaniach.

C.d.n.

P.S. po zakończeniu Rysiowego wątku, jak to mam w zwyczaju wszystkie posty zaśmiecające temat wykasuję, oczywiście dam wystarczająco dużo czasu każdemu kto bedzie chciał sobie je "zarchiwizować" Mr. Green

.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

[link widoczny dla zalogowanych]

Nowe śruby napędowe sprzedawane przez Iana. Wszystkie frezowane na frezarce CNC. Niewiele ich "poszło" ale widziałem je w kilku modelach, niestety nie potrafię ocenić ich osiągów. Po obserwacji zaopatrzonych w nie modeli nie zdecydowałem sie na zakup tych śrub do testów.

Może następnym razem?

P.S. Zapomniałem o ważnej sprawie, te śruby celowo nie są poddawane obróbce polerowania, nie wiem czy czasami ktoś nie zgani za to Iana na fw?, wiem o dwóch takich "ktosiach".

Pozdrawiam S.Cz.

adi

Ale większość z nich ma dziubki Very Happy

, a tak poważnie po testach przeprowadzonych w minionych tygodniach mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić że polerowanie śrub daje tylko ładny efekt wizualny, nic więcej.

mountain454

Adi. To Ty nie wiesz że oczy też kupują. S.G.

adi

Skoro ktoś lubi błyskotki to jego sprawa Smile

WHITE&RED

Witam,

błyskotki to u murzynów, albo na telewizor, a tak poważnie to nie myślałem że i wśród naszej braci efeserowej są tacy Mr. Green

, ale to nie moi bracia, na 102%.

No i jeszcze raz, jeśli czegoś się nie wie, to nie warto kłapać dziobem, to o tych wysokopolerowanych i mocno świecących Mr. Green

.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

ponieważ wróciłem do kraju jakiś tydzień przed MP podczas przygotowań do nich całkowicie zapomniałem o śrubach. Przed moim startem w eliminacjach stwierdziłem że w serwisie nie mam żadnego propelerka MOCOM 2227 na jakich pływam. Miałem kilkadziesiąt sztuk w "sklepie" ale wszystkie w stanie jak na poniższych zdjęciach, nie miałem też czasu na doprowadzenie ich do stanu "w miarę gładkiego matu" więc wrzuciłem trzy sztuki "jak leci" do serwisu.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jedynym moim zmartwieniem przed zakręceniem jej na wale było to że nie była wyważona ale po zawodach sprawdzałem panewkę i stwierdziłem że nie muszę jej zmieniać, widać trafiłem na tę minimalnie bijącą.

Myślę że szybkość mojej łódki nie była najgorsza więc resztę wniosków na temat przygotowania śrub napędowych do wyścigów pozostawiam do indywidualnych przemyśleń.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

niestety znowu podczas treningów w Bornym Sulinowie i Schwedt testowałem oprócz silników i różnych ich ustawień także kilka różnych propelerków. Miałem do dyspozycji moje MOCOMy 2227 i 2228 oraz śruby od Przemka, Iana i nowe śruby od Franka Wernera. Testy prowadziłem na tyle długo i wytrwale że Mathias Kollof ochrzcił mnie mistrzem treningów Mr. Green

, nie wiem tylko co powie na to nasz Meniu??? Mr. Green

, zresztą mniejsza z tym. Nie będę dzisiaj marudził o sztkowaniu wody ani opisywał zachowania mojego modelu z poszczególnymi śrubami, wynik końcowy tych bardzo długich testów niestety znowu był taki jak wszystkie poprzednie;

dla mojego modelu z moim motorkiem najlepszą śrubą jest MOCOM2227(niestety???).

Specjalnie wytłuściłem część powyższego zdania żeby nie było że śruba MOCOM2227 jest najlepszą srubą na świecie, jest ona nadal najlepsza dla mojego okręcika.

Pozdrawiam S.Cz.

MaciekD

Widzisz Stasio, i tu znowu rodzi się kolejny problem, bo nikt oprócz Ciebie, nie pływa na Twoim stateczku i na Twoim motorku, i zaś chlopaki mają dylemat co załozyć.

Pozdrówka
Maciej Duchiński