FSR Polska

krzysiek · Wysłany: Pon 21:18, 29 Mar 2010 Temat postu:

to łoże ma jeszcze jeden plus, można pływać i na evo i rs-ie

adi · Wysłany: Pon 23:52, 29 Mar 2010 Temat postu:

To fakt, o tym zapomniałem. A silniki zmieniam bardzo często Very Happy

WHITE&RED · Wysłany: Wto 16:44, 30 Mar 2010 Temat postu:

Witam,

jeśli chcę wyjąć łoże z silnikiem to odkręcam dwie śruby na jednej łapie i wszystkie nakrętki łoża. Nie mam z tym żadnego problemu, jeden imbus i nasadowa "dziesiątka". Zaletą tego łoża jest jego sztywność, bardzo mała waga(moje ostatnie troszeczkę zmniejszyłem) i doskonały dostęp do silnika, pasek rozruchowy też ma nieco więcej swobody.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED · Wysłany: Śro 21:09, 31 Mar 2010 Temat postu:

Witam,

zrezygnowałem ze starego typu kolumn sterów i obecnie wykonuję takie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Te kolumny są lżejsze od starych, wykonywanych z dużej średnicy wałka aluminium PA6, nie pochłaniają mi tyle czasu na ich wykonanie i są mimo bardzo delikatnej konstrukcji, bardzo wytrzymałe. Kolumna to rurka ze stali kwasoodpornej i z takiej samej stali kołnierz wypalony za pomocą lasera. Łączenie tych elementów także poprzez spawanie laserem. Dwie panewki z mosiądzu, króciec "odpływowy" i oring tworzą całą kolumnę.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

wkleiłem wszystkie kolumny sterów.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozostało tylko oblaminować, ale będę robił to hurtowo po wklejeniu wszystkich elementów.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ponieważ w moim modelu środkowy zbiornik jest umieszczony bardzo blisko dna, do pobierania wody do chłodzenia zastosowałem cienkościenne rureczki mosiężne o średnicy zewnętrznej 4mm, takie same jak do bowdenów popychaczy. Rurki wyginałem nad gazem po rozgrzaniu ich do czerwoności, zrobiło mi się sporo wgłębień od szczypcy, którymi je wyginałem, ale światło rurki jest na tyle duże że nie ma to wielkiego znaczenia dla przepływu wody.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na końcu każdej rurki wlutowałem mosiężną końcówkę zabezpieczającą wąż silikonowy przed spadnięciem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Końce rurek umieściłem w takich miejscach żeby użyć jak najkrótszych odcinków węża silikonowego. Te rurki zalaminuję szklaną taśmą diagonalną o szerokości 20mm, przyjdzie od Havla w czwartek. Będzie to następne wzmocnienie i usztywnienie dosyć cienkiego dna modelu.

Pozdrawiam S.Cz.

TomO72

„Rurki wyginałem nad gazem po rozgrzaniu ich do czerwoności, zrobiło mi się sporo wgłębień od szczypcy, którymi je wyginałem, ale światło rurki jest na tyle duże że nie ma to wielkiego znaczenia dla przepływu wody”

Stasiu jak chcesz wygiąc takie rurki to musisz zagrzać je do czerwoności i ostudzić w wodzie (podobnie jak hartuje się stal) Rurki zrobią się miękkie jak z cyny, wygniesz je bez większych wgnieceń w palcach. Po tygodniu wrócą do swojej pierwotnej twardości.

/tomek

WHITE&RED

Witam,

dzięki Tomku, miedź zachowuje sie tak samo, pracując kiedyś na okrętach podwodnych naszej Marynarki Wojennej wymienialiśmy całą instalację hydrauliczną, powietrzną itd, a były one w większości wykonane właśnie z rurek miedzianych. Rurki grzaliśmy w piecach i na łajbę, dodam tylko że po paru wygięciach mosiądz i miedź także nabiera pierwotnej twardości. Po zmierzeniu i odcięciu odpowiedniego odcinka rurki robiliśmy kołnierze na ich końcach przy pomocy składanego kowadełka i zwykłego młotka, później pilnikiem dopasowywaliśmy go do żądanej wielkości.

Te moje rurki wykonałem tak z powodu zwykłego lenistwa.

Pozdrawiam S.Cz.

Pitt

Stasiek! Ty leniu patentowany! Fuchy odwalasz i to publicznie??? Ukrzyżują Cię za to! Rolling Eyes

WHITE&RED

Witam,

spoko wodza, nic mi nie będzie.

Dzisiaj nagrzebałem kupę klapek trymujących. Moje poglądy na temat naszych modeli nieustannie modyfikują się, więc ja również modyfikuję moje modele. W moim nowym okręciku będą dwie klapy trymujące.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na początek uszczelnienie popychacza klapki trymujących.

[link widoczny dla zalogowanych]

Klapka wychyla sie tylko o taką wartość, dalej blokuje ją przednia powierzchnia części ruchomej klapki.

[link widoczny dla zalogowanych]

To się nie zmieniło w moich poglądach o klapkach, nie podnoszę ich do góry, tu jest w położeniu na zero.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Szczegóły budowy klapek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Klapka z kolumną mechanizmu napędzającego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kompletne klapki do mojego okręciku, mają te same szerokości ale środkowa jest dłuższa. Teraz wszystkie klapki sa już w modelach.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

przedział radiowy w moim nowym modelu jest wieeelki, toteż nie mam żadnego problemu z umieszczeniem w nim jakichkolwiek urządzeń i dużej ilości serw itd.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po wycięciu otworów w kadłubie, tarczką do cięcia, dremelem, nacinam rowki na bocznych powierzchniach obudowy klapki, tym razem robię to szlifierką kątową i tarczą o grubości 1mm do cięcia metali. Nacięcia te zapobiegają ewentualnemu przesunięciu się obudowy klapki po wlaminowaniu jej w kadłub modelu. Klapki, tak jak i wszystkie inne elementy "fastryguję" szybkim klejem dwuskładnikowym i dopiero po kontroli ich położenia, nakładam papkę z żywicy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Od spodu klapki przyklejam zwykłą taśmą malarską.

Pozdrawiam S.Cz.

MaciekD

Witam

Stachu, bardzo ładne klapki. Powiedz (napisz) ile taka klapka waży, kazdy dziś zbija wagę i liczy każde gramy.

Pozdrawiam

Maciej Duchiński

WHITE&RED

Witam,

Maciusiu, bez wielkiego pałowania się nad wagą, uzyskałem bardzo małą, większa klapka z mechanizmem 43,64 grama a mniejsza 39,88 grama. Orczyki ważą po około 1,5g, ośki to pręt z kwaśki fi3mm, wszystkie elementy sa bardzo sztywne i bardzo cienkie, ale bez przesady, razem to 83,52 grama, a dla przykładu fabryczne koło rozruchowe w CMB91RS waży56,05 grama, myślę że mieszczę się w granicach rozsądku i moje klapki sa także trendy, jeśli chodzi o budowe lekkich modeli.

Klapka którą zakładałem do Meniowej 3 a półki, ta od Niemca, typu Costa, ważyła dużo więcej, po moim grzebaniu przy niej, jej waga zrobiła się bardziej rozsądna Mr. Green

.

Ponieważ z doświadczenia wiem że zawsze musiałem doważać wszystkie modele od Marlesa na rufie, więc się za bardzo nie przejąłem odchudzaniem moich klapek.

Na koniec oczywiście zważę kompletny model, mam nadzieję że nie będzie to cegła.

Pozdrawiam S.Cz.

Pitt

Cegły RULEZ!!!! Very Happy

mountain454

Panowie. A co Was wzięło z tą wagą. Czyżbym Was czymś zaraził?S.G.

MaciekD

Witam

Stasio, próbujemy zrobić 15-stkę co waży max. 4,215 kg

M.Duchiński