Forum FSR Polska Strona Główna FSR Polska
Forum członków i sympatyków polskiej Sekcji FSR CKM LOK
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

I.Budowa Tornad i nie tylko od podstaw.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FSR Polska Strona Główna -> Budujemy FSR-V 15
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert
Buczek



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żnin

PostWysłany: Nie 15:49, 06 Mar 2011    Temat postu: Budowa Tornad i nie tylko od podstaw.

Witam.

W poprzedniej łódce silnik z przekładnią miałem montowany na 4ech kołkach i miałem również problem z osiowością.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Nie mam żadnego problemu z osiowością a ponadto w ten sposób usztywniłem kadłub.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mountain454
Asior Nadzwyczajny



Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:47, 06 Mar 2011    Temat postu:

Bardzo fajny i godny naśladowania patent. Nie wiem koledzy jak wy to robicie. Ja używam także żywicy kleje słupki dupki i takie tam duperele ale puki co wszystko pasi, i trafia na swoje wcześniej zadane pozycje. Ale musicie pamiętać o pewnym przysłowiu "klej lepiej trzyma jak go nima"Żywica nie powinna służyć za wypełniacz dziur. Wtedy nic nie będzie się nadmiernie kurczyło ,ściągało i takie sobie. Tak mi się wydaje. S.G.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaciekD
Asior Zwyczajny



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 8:51, 07 Mar 2011    Temat postu:

Witam

Ja wklejam wszystko na raz, silnik, obsadę łożyska i dławicę. To wszystko do klejenia utrzymywane jest na suwliwie dopasowanym pręcie stalowym 7mm, który wchodzi w środek dławicy, przechodzi przez łożysko oporowe i wchodzi do specjalnej tulejki zakręconej na silniku. Skurcze jakie są, rozchodzą się gdzieś indziej, nawet nie wiem gdzie, ale wał z silnikiem pozostają w osi.

Pozdrawiam
Maciej Duchiński


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adamm
Buczek



Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Guziec FSR Team - Tychy

PostWysłany: Pon 8:55, 07 Mar 2011    Temat postu:

łożysko oporowe czy podporowe ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Pon 10:44, 07 Mar 2011    Temat postu:

Witam,

jakie by nie było musi byc w osi Mr. Green

Ja używam podporowego, za oporowe robi w moich modelach tulejka z kołnierzem wykonana z PEEKu na końcu pochwy wału napędowego.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henvis
Buczek



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wilno

PostWysłany: Pon 11:19, 07 Mar 2011    Temat postu:

slupki maja te zalete, ze wszystko jest latwiejsze w skladaniu i rozbiorce )) No i w 3,5 to silnik dzieki redukcyji jest ulokowany wyzej niz w V15

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez henvis dnia Pon 11:26, 07 Mar 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaciekD
Asior Zwyczajny



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:24, 07 Mar 2011    Temat postu:

Witam
Jak napisał Stasiu: jakie by nie było musi być w osi. Jedni używają podporowego, jedni oporowego a jeszcze inni żadnego, a ponieważ każdemu dobrze łódka pływa, więc nie ma tutaj jednej słusznej reguły.

Maciej Duchiński


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DaveMarles
Legenda Modelarstwa



Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UK

PostWysłany: Śro 11:13, 09 Mar 2011    Temat postu:

WHITE&RED napisał:
Witam,

no to sobie pogadaliśmy i na razie chyba wystarczy???, ...............

W moim nowym Tornado6 wkleiłem wał troszkę inaczej niz to sugerował mi Dave, on wkleił go pod kątem 7,8 stopnia, ja zaś ustawiłem go pod kątem 7 stopni(może nawet odrobinkę mniejszym). Efekt jest taki że model doskonale trzyma sie wody, nawet przy dosyć dużej fali, natomiast na gładkiej wodzie nie wchodzi w pełny ślizg mimo jak sądzę dużej mocy i sprawności silnika, który wstawiłem do modelu.

Teraz mam dwa wyjścia, szpachlować dno modelu w celu jego wyrównania, albo wyprucie wału, podpory łozyska i łoża i ponowne wklejenie pod większym kątem.

Co jest lepsze i co da lepszy efekt? Jeśli wyprostuję dno, to na pewno model wyjdzie z wody i przyspieszy, ale straci "klej" tak bardzo potrzebny w biegu, gdy pływa pełna obsada modeli, a akwen nie "gasi" fali powstałej od nich. Wielokrotnie widziałem modele z całkowicie płaskim dnem "odfruwające" w momencie gdy złapią pod dno troszkę akurat wiejącego wiatru. Modele z ssawkami nie mają wielkiej ochoty na takie latanie. Poza tym szpachla i tkanina doklejona do dna zwiększaja niestety wagę modelu co także jest niewskazane.

Wyprucie wału i całej reszty z modelu to dużo roboty, ale chyba jednak zdecyduję się na to rozwiązanie, tym bardziej że widziałem kilka "szóstek" bardzo ładnie pływające w pełnym ślizgu i z zadawalającą mnie prędkością przy bardzo dobrym "trzymaniu" sie wody, z Dave katami na wale Very Happy .


Zapraszam do dyskusji Very Happy

Pozdrawiam S.Cz.


I built 2 T6's. First had shaft angle of ca 7.5 degress, second one shaft angle of ca 8.5 degrees with engine a closer to the back of the boat. The second is much faster and perfectly stable. The first one always a little too 'glued to the water'.

Zbudowałem 2 T6. W pierwszym wał ustawiłem pod kątem ok. 7,5 stopni, w drugim kąt wału ok. 8,5 stopni a silnik bliżej tyłu łodzi. Drugi jest znacznie szybszy i idealnie stabilny. Pierwszy z nich zawsze trochę zbyt "przyklejony do wody ".

Dave


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Śro 11:31, 09 Mar 2011    Temat postu:

Witam,


Cześć Dave, miło że tu jesteś. Dzięki Dave, zmienię kąt wału na 8,5 stopni. Jadę do Gonzaga, może pierwszy raz wystartuję moim Tornado6 Very Happy

Hi Dave, glad you're here. Thanks Dave, I change the angle of the shaft at 8.5 degrees. I'm going to Gonzaga, perhaps the first time I will start on my(yours) Tornado6 Very Happy


Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Śro 20:38, 09 Mar 2011    Temat postu:

Witam,

niestety mam "kupę" do zrobienia Mr. Green przy mojej 6tce.

[link widoczny dla zalogowanych]

Obkleiłem gazetkami reklamowymi co uznałem za stosowne i potyrałem sobie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wał wypruty a teren wokół niego oczyszczony.

[link widoczny dla zalogowanych]

To samo zrobiłem z kołkami łoża i podpory wału.

[link widoczny dla zalogowanych]

Podobno najlepiej byłoby gdyby nie było ani wału, ani jego płetwy, tylko sama śruba napedowa. W takim przypadku śruba napędowa cały czas, podczas wszystkich manewrów miała by "pełne łopaty" roboty, o co chodzi?, gdy płetwa wału jest bardzo blisko śruby, to podczas ostrego zakrętu w lewo, a niektóre modele "robią" go w bocznym poślizgu, prawa strona śruby dostaje nieco mniej strug wody, a prawdopodobnie także troszke powietrza gdyż po tej stronie płetwy wytwarza się podciśnienie i mozliwe jest powstanie próżni. Także podczas takiego manewru, teoretycznie śruba najbardziej kawituje, tak sugerują pracownicy z gdańskiego instytutu naukowego. Takie tłumaczenie trafiło do mnie i chcąc dać mojej śrubce jak najwięcej sprawności w każdym momencie wyścigu, ukształtowałem płetwę wału z przerabianej 6tki w taki sposób aby zbytnio nie osłabić tego elementu i zapobiec powstawaniu podciśnienia i dać pracować jej całą parą Very Happy

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaciekD
Asior Zwyczajny



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 10:08, 10 Mar 2011    Temat postu:

Witam

Stasiu, tylko pamietaj, że jak bedziesz najeżdżał na Staśka Górkę, to sobie taką niepodpartą rurkę pokrzywić deczko możesz. Ale tutaj nie jest jeszcze tak źle.

Pozdrówka
Maciej Duchiński


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaciekD dnia Czw 10:10, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Czw 11:14, 10 Mar 2011    Temat postu:

Witam,

podobno Stasiek będzie w tym sezonie lał tylko benzynkę, więc prawdopodobieństwo takiej awarii jest znikome, ... przynajmniej na Staśkowym okreciku Mr. Green

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Czw 19:54, 10 Mar 2011    Temat postu:

Witam,

Ja zawsze jako pierwszy wklejam wał napędowy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Lewa krawędź ukształtowanej do dna kadłuba blaszki to punkt z którym musi sie stykać pochwa wału wchodząca do kadłuba. Poprzedni był położony o 15mm bliżej dziobu modelu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Taśmą zaznaczam punkt z którym musi się pokrywać krawędź panewki wału. Przyklejam również blaszkę o grubości 1mm, jest to odległość końcówki łopaty śruby od dna kadłuba.

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz ustalam położenie pochwy wału i przyklejam ją taśmą malarską, do otworków w płetwie, wewnątrz kadłuba wkładam krótkie odcinki zagiętej szprychy rowerowej i od środka zalewam niezbyt gęstą papką. Ustalając położenie wału, patrzymy na nią zawsze od strony dziobu!!!

[link widoczny dla zalogowanych]

Model kładę na wieszaku i czekam aż papka lekko ściągnie, po czym zalewam całość pozostałą i już teraz gęściejszą papką.

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest wielka różnica, 15mm i około 1,6 stopnia, myślę że tym razem szóstka będzie dobrze ślizgać się po wodzie Very Happy . Zmieniłem kąt pochylenia wału z 7 do około 8,6 stopnia, tak przynajmniej wynika z moich rysunków i pomiarów na modelu Very Happy Za dwa do trzech dni wkleję obudowę łożyska i łoże silnika.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WHITE&RED dnia Czw 19:57, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mountain454
Asior Nadzwyczajny



Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:47, 10 Mar 2011    Temat postu:

I dopiero wszystko Ci pościąga.S.G. Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Pią 20:06, 11 Mar 2011    Temat postu:

Witam,

spoko wodza Stasieczku, poradzimy sobie z tym ściąganiem Very Happy , a jak nie to się przyznam Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Wał wklejony, nawet mi sie podoba taki kształt Very Happy , jutro wypełnię ten maleńki trójkącik przy rurce i oblaminuję wał od środka.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WHITE&RED dnia Pią 20:07, 11 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FSR Polska Strona Główna -> Budujemy FSR-V 15 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 24, 25, 26  Następny
Strona 25 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin