|
FSR Polska Forum członków i sympatyków polskiej Sekcji FSR CKM LOK
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marek żebrowski
Buczek
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: Pon 22:13, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
stasiu a tak wracając do tłoka , obniżając jego wagę (co jest oczywiście słuszne) powodujesz jakiś wzrost wibracji twojego motorka i według mnie powinno iść to w parze z przywróceniem wywarzenia tłok/wał korbowy . w warunkach "domowych" chociaż statycznie . chyba że uważasz iż nie warto przywracać właściwe wyważenie ze względu na minimalny wzrost wibracji. a tak przy okazji chociaż to o 15, to w 3,5 jedyną przeróbką jaką robiłem dla marcina to wymiana orginalnego dekla karteru z alu na stalowy utwardzany z szlifowaną powierzchnią wew. po której się ślizga korba , od zewnątrz był zaślepiony i doprowadzone miał chłodzenie dla obniżenia temperatury skrzynki korbowej.pozdrawiam marek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pitt
Gospodarz
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bellechatoix
|
Wysłany: Pon 22:35, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm, 12 procent wagi tłoka to sporo, ale w stosunku do wagi całego układu drgającego myslę, że pomijalne w temacie niewyważenia... Ale oczywiście mogę się mylic... )) (to tak na wszelki wypadek)
PJ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pitt dnia Pon 22:41, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marek żebrowski
Buczek
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: Pon 23:05, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
piotruś weż pod uwagę prócz masy także obroty ,jak to mówią siła razy moc pozdrawiam marek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pitt
Gospodarz
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bellechatoix
|
Wysłany: Pon 23:11, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mareczku, biorę je pod uwagę oczywiście. Ale procentowy stosunek masy tłoka do masy całego układu nie zmienia się w zależności od obrotów, a częstotliwość drgań jest wspólna dla wszystkich elementów... Jak mnie zmusisz, to sięgnę po wzory (pliiiis, nieeeee!!!!) Poza tym to tak do końca nie wiemy, czy zmiana częstotliwości rezonansowej tego układu nie wyjdzie przypadkiem na dobre całemu układowi silnik->zawieszenie (o danym wpółczynniku tłumienia k)... I tak to wszystko robimy genialną metodą "na oko", więc myślę, że nasze rozważania są czysto akademickie... Ale fajnie, ze są...
Pozdróweczka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pitt dnia Pon 23:17, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WHITE&RED
Guru
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sompolno
|
Wysłany: Pon 23:20, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
Maciuś.
Jak widać na moich zdjęciach ja też podcinam tuleje i też myślę że to "coś" pomaga w pracy motorka. Jednak w tym motorku chcę zacząć od "kosmetyki" którą cały czas omawiam. Po niej chcę iść na wodę z taką tuleją i rozrządem jakie dostałem od Maura i zobaczyć co się dzieje. Następnie zamierzam dodawać po jednym elemencie "drapania" zaczynając od dysku poprzez okna tulei i zakończyć na podcięciu tulei i tłoka. Po każdym dodanym elemencie chcę to sprawdzić na wodzie, co i ile daje. Oczywiście będzie to ocena na oko i radarem, a więc bardzo subiektywna ale jednak ... . Zresztą zawsze polegam na takiej ocenie i na razie jakoś to wychodzi. Ten temat mam nadzieję będzie kontynuowany przez długi czas więc po moich testach na wodzie będę tu opisywał moje spostrzeżenia.
Marku.
Nie jestem w stanie stwierdzić na ile Twoje obawy są uzasadnione i czy należy coś zrobić z przeciwwagami wału. Nie mam żadnej wyważarki na której mógłbym to sprawdzić. Jednak w moich motorach odchudzam tłoki od bardzo dawna i nigdy nie zauważyłem nadmiernych drgań silnika czy całego modelu więc od dawna nie zastanawiam się nad tym problemem.
Piotruś.
No, .. tak też i ja myślę i robię. Sądzę że producent projektując ten silnik bardziej zdawał się na swoje doświadczenie i na "czuja" niż na obliczenia i stanowiska doświadczalne, których w CMB nie uświadczysz, nawet zwykłej hamowni która pomogłaby dla przykładu sporządzić charakterystykę tego i innych silników tam produkowanych.
Tak wyglądają moje "zaległe" pilniczki do obróbki form którymi mogę szlifować powierzchnie uprzednio drapane frezami.
Kanał ssący przed obróbką końcową pilniczkami.
Obrobiony kanał ssący w pokrywie tylnej silnika. Specjalnie zrobiłem zdjęcie wraz z korpusem gaźnika żeby pokazać jak dużą szczelinę zostawił producent między nimi. W następnym poście pokażę co z nią robię ponieważ sądzę że jest zbyt duża i za mocno zakłóca prawidłowy przepływ mieszanki do karteru powodując w tym miejscu niepożądane zawirowania.
Pozdrawiam S.Cz
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez WHITE&RED dnia Pon 23:22, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaciekD
Asior Zwyczajny
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 0:09, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witam raz jeszcze
Stasio, bardzo ładne zdjęcia, no i ( wg mnie oczywiście) dolot wstępnie zrobiony bardzo dobrze. Kiedyś D.Marles rezał jeszcze karter z lewej strony zmieniając tym samym czasowanie, ale lepszym rozwiązaniem (zdecydowanie tańszym) było podciąć dysk. Szczeliny pod dysk Mauro już od dłuższego czasu robi trochę za duże, i jak się je troszkę zmniejszy (min 0.1 luzu powinno zostać) to trochę lepiej uszczelnia się komora wstępnego sprężania pod tłokiem, co z koleii daje kolejne kółko może dwa więcej w finale, no i zawsze już trochę bliżej do pudła.
Co do odchudzania tłoków i korbowodów, to mam różne doświadczenia. Czasami było wyraźnie lepiej ale kilka razy zdarzyło się też, że przedobrzyłem (nawet nie wiem gdzie) i silnik przestawał dobrze chodzić. Zdarzyło się także, że zbyt cienki tłok rozsypał się na pierwszym treningu, wydając z siebie oczywiście "łabędzi śpiew". Tak więc odchudzanie polecam, ale tylko w przypadkach kiedy ma się zapasowe klamory do motorka, w przeciwnym przypadku można się pozbyć całkiem dobrego silnika.
Pzdr.
Maciej Duchiński
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WHITE&RED
Guru
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sompolno
|
Wysłany: Wto 10:41, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
Dawniej obrabiałem tłoki w kilku miejscach, zbierałem frezem denko tłoka od wewnątrz co dzisiaj wydaje mi się samobójstwem, na tokarce zbierałem troszkę ścianki w jego dolnej części też od wewnątrz(wówczas tłoki nie miały jeszcze od dołu dzisiejszych wycięć), no i frezowałem gniazda sworznia. Dzisiaj frezuję tylko te gniazda i na szczęście nigdy nic się nie działo złego w motorku.
Do szczeliny na dysk jeszcze nie doszedłem(w następnych postach), też ją troszkę zmniejszam.
To jest pokrywa od Dave i to co na niej robi, ale ja w swoich motorkach wolę szlifować dyski, wychodzi na to samo.
Pozdrawiam S.Cz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WHITE&RED dnia Wto 10:43, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meniu
Asior Nadzwyczajny
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Wto 10:52, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
WHITE&RED napisał: | Witam,
Dawniej obrabiałem tłoki w kilku miejscach, zbierałem frezem denko tłoka od wewnątrz co dzisiaj wydaje mi się samobójstwem, na tokarce zbierałem troszkę ścianki w jego dolnej części też od wewnątrz(wówczas tłoki nie miały jeszcze od dołu dzisiejszych wycięć), no i frezowałem gniazda sworznia. Dzisiaj frezuję tylko te gniazda i na szczęście nigdy nic się nie działo złego w motorku.
Do szczeliny na dysk jeszcze nie doszedłem(w następnych postach), też ją troszkę zmniejszam.
To jest pokrywa od Dave i to co na niej robi, ale ja w swoich motorkach wolę szlifować dyski, wychodzi na to samo.
Pozdrawiam S.Cz. |
Wg mnie kąty mogą być te same ale szybkość napełnainia mieszanki paliwowej jest troszkę inna.
Meniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof_Cieśla
Brzęczek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Wto 13:25, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cześć wszystkim.
Bardzo fajny temat. Wtrącę swoje trzy grosze w temacie ulżenia tłoka. Wydaje mi się, że przeniesienie korekty jego wagi, na przeciwwagi wału, może mieć także znaczenie dla osiągów silnika. Nieznaczna różnica w stosunku do masy wału nie powinna nas zniechęcać, bo przecież to całe rzeźbienie to suma nieznacznych zmian w przepływie, napełnianiu,czasowaniu i.....
Można przed rozpoczęciem piłowania ustalić statyczną masę równowagi układu korbowo-tłokowego i po przeróbkach ponownie sprowadzić go do równowagi.
Pozdrowienia
Krzysztof Cieśla
A dla przypomnienia "Silnik to nie wszystko".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pitt
Gospodarz
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bellechatoix
|
Wysłany: Wto 13:34, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cześć Krzysieczku, fajnie, ze jesteś...
Krzysztof napisał: |
Można przed rozpoczęciem piłowania ustalić statyczną masę równowagi układu korbowo-tłokowego i po przeróbkach ponownie sprowadzić go do równowagi.
|
A mógłbyś temat rozwinąć szczegółowiej?
Pozdrówka serdeczne.
PJ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof_Cieśla
Brzęczek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Wto 15:25, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wał kompletny ze sworzniem, tłokiem i kompletem zapinek zamocowany luźno w "kłach" obrotowych. Nitka przyklejona na CA od góry po obwodzie przeciwwagi do rowka ( po przeciwnej stronie czopa ). Plastelina i śrut. Dalej to waga szalkowa.
Pozdrowienia
Krzysztof Cieśla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WHITE&RED
Guru
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sompolno
|
Wysłany: Wto 21:36, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
byłem pewien że jak będzie o drapaniu motorów to nie wytrzymasz i sie odezwiesz, ale dlaczego to trwało tak dłłługo????? Cześć Krzysiu, myślę że jeszcze tu troszkę pogadasz z nami, chocby z tej racji że za czasów oskardu sporo motorków wyrzeźbiliśmy z sensem i bez ... . O tym wyważaniu bedziesz musiał troszkę jasniej, nie wszyscy załapią o co chodzi.
Założyłem pokrywe tylna na korpus i co się okazało. Kanały w korpusie i pokrywie nie sa takie same. Nie widze problemu z powierzchnia dolną i górną, dopasuję ich kształty do siebie ale powierzchnie boczne zacznę pasować dopiero po pomiarach dysku z moimi kątami wzgledem tych ścianek. W zależności od pomiarów zmienię kształt dysku, jeśli bedzie to możliwe po korekcie bocznych ścianek okna wlotowego w karterze.
Teraz coś dla modelmaniaka. Kiedyś robiłem już taki eksperyment gdy zastanawiałem się nad tym czy rezać tuleję czy nie, mówię tu o "radosnej twórczości".
Kawałki plasteliny wciskam do kanałów, bocznego i tylnego w karterze. Teraz wciskam tuleję do karteru żeby nadała plastelinie swój kształt. Wstawiam karter z plasteliną do zamrażarki i po godzinie wyjmuję z karteru twarde kawałki plasteliny. Tnę plastelinę ostrym nożem prostopadle do osi tulei.
Tak ucięte kształtki z plasteliny umieszczam w oknach tulei. Jak widać na zdjęciu pasują jak ulał. Więc przekroje kanałów mają taką samą powierzchnię jak powierzchnie odpowiadających im okien w tulei. Wniosek jest jednoznaczny, po co??? Nie widzę żadnego powodu żeby przekrój kanałów dolotowych był większy od powierzchni okien, chyba że jestem w błędzie? Chcę tu dodać że dotyczy to tylko silników które przebadałem tą metodą a mianowicie, VOK, MOKI i CMB.
Pozdrawiam S.Cz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WHITE&RED dnia Wto 21:40, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbyszek_Błaszczyk
Asior Nadzwyczajny
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:04, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Temat się dynamicznie rozwija, napiszę o swoich przemyśleniach.
Od niedawna do dłubania przy silniczkach używam kilku narządzi najważniejsze to oprogramowanie do mierzenia kątów oraz hamownia inercyjna. Poza kilkoma oczywistymi modyfikacjami nie znalazłem jeszcze metody na "podniesienie" całej charakterystyki silnika.
Zmieniałem wiele katów, piłowałem tuleje, dysk, kombinowałem z tłokiem. Efekt przeniesienie momentu z niższych na wyższe obroty, łagodna lub stroma charakterystyka. Mogę zestroić max moc przy 17, 18, 19, 20 , 21 tysiącach - tylko przy jakich będzie najlepiej.
Więcej zyskuje się paliwem, doborem rury, kompresją niż majsterkowaniem przy kontach. Ostatnio zaniechałem prac rozwojowych nad silnikami do czasu stwierdzenia jakie mają być docelowe osiągi motoru. Tzn przy jakich obrotach potrzebna jest optymalna cześć charakterystyki. Z pewnością czego innego potrzeba do Hydro a czego innego do V. A może ktoś zamontował telemetrie w modelu i wie na jakiej śrubie i przy jakich obrotach osiąga określone prędkości. Wydaje się, że od tych parametrów należy zacząć modyfikację silnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meniu
Asior Nadzwyczajny
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Śro 22:12, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Hejka oborty swoją drogą ale do obrotów musimy dopasować też srubę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adi
Asior h.c.
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Śro 23:28, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli to będę miał zainstalowaną telemetrię w mojej nowej łódce, spostrzeżeniami podzielę się na wiosnę.
Pozdrawiam
Adrian
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|