FSR Polska

ami_n · Wysłany: Śro 18:50, 10 Mar 2010 Temat postu: polozenie sruby wzgledem modelu.

To samo pytanie zadalem na drugim forum ale wiem ze Pan Czarnecki tam nie pisze dlatego skieruje tu takie pytanie do niego. Wydaje mi sie ze w bogatym zbiorze tematow tu opisywanych tej informacji nie znalazlem.
Moze bylo?

Zwykle to wyglada tak ze razem z kadlubem mamy rozpisane co wkleic w jakiej odleglosci od rufy.

No i tu pojawia sie takie pytanie: dlaczego 185mm od rufy powinno byc lozysko walu a nie 150?
Nurtuje mnie jak zmiana punktu polozenia napedu wzgledem sruby wplynie na jego wlasnosci.
Jak bedzie sie zachowywal?
Pamietem jak jeden z zawodnikow w std (zdaje sie madmax) przedluzyl wal i zalozyl tulejke przez co sruba przesunela sie do tylu. Model plywal bardzo dobrze a przeciez sruba przesunela sie okolo 15mm do rufy.

Jak to wyglada w silniejszych klasach?
Jakies doswiadczenia z tym zwiazane?

pozrdawiam i dziekuje z gory za odpowiedz badz link do odpowiedzi.
Daniel

Meniu · Wysłany: Śro 22:32, 10 Mar 2010 Temat postu:

Witaj kolego,
Z moich doświadczeń wynika tak im większy kąt wału łódka łatwiej wychodzi z wody i zakrętów ale jest mniejsza prędkość. Odnośnie położenia że śruba jest niżej i bliżej steru nie umiem ci powiedzieć.
Staram się w swoich łódkach aby śruba była jak najbliżej pokładu a elementy montuję jak podaje konstruktor łódki.
Meniu

ami_n · Wysłany: Pią 18:41, 12 Mar 2010 Temat postu:

WHITE&RED · Wysłany: Pią 20:44, 12 Mar 2010 Temat postu:

Witam,

posłużę się poniższym rysunkiem,

[link widoczny dla zalogowanych]

Bierzemy pod uwagę tylko górny wykres. Jeśli założysz tulejkę na wał i odsuniesz śrube do tyłu, to jednocześnie będzie znajdowała sie troszkę niżej, a więc wzrośnie siła wypychająca model do góry U1 i siła ciągu P1. Czasami zawodnicy stosują takie szybkie "leczenie" modelu zbytnio zanurzonego w wodzie i model nieco chętniej wychodzi do góry, przez co szybciej płynie(mniejsze opory kadłuba). Niestety nie zmienia się kąt alfa i model jest bardziej niestabilny. Położenie śruby a także steru odpowiedzialne jest za prawidłowe skręcanie modelu, im śruba będzie bliżej środka modelu będzie on łatwiej skręcał, przesuwając ją do tyłu manewr ten będzie wymagał większego wychylenia steru niż poprzednio. Zresztą zależne jest to także od położenia steru, środka ciężkości i ukształtowania dna modelu. Zwyczajowe, procentowe usytuowanie silnika, śruby i steru jest tylko teorią, ostateczne ich rozmieszczenie często jest korygowane przez konstruktorów modeli i zawodników, jednak nigdy nie widziałem jakiś bardzo dużych od tych ustalonych procentów odchyłek.

Nie wiem w jakim celu robił to zawodnik o którym napisałeś?, najlepszym sposobem na "wyciągnięcie" modelu z wody i zwiększenie jego prędkości jest;

-zmniejszenie kąta alfa wału z jednoczesnym prostowaniem dna,
-zwiększenie kąta alfa wału(nie polecam),
-prostowanie dna,
-tuning silnika zwiększający jego moc(zdecydowanie polecam).

Jeśli masz wątpliwości to pytaj, odpowiem w miarę możliwości. Jaki model budujesz?

Pozdrawiam S.Cz.

ami_n · Wysłany: Pią 23:29, 12 Mar 2010 Temat postu:

WHITE&RED · Wysłany: Pią 23:45, 12 Mar 2010 Temat postu:

Witam,

masz rację, moc silnika będzie taka sama, jednak model łatwiej wychodzi z wody gdy śruba jest bardziej oddalona od dna kadłuba. Zmylił mnie wykres sił z i bez tulejki.

Nie wiem co to za łódka, ale myślę że powinieneś zbudować ją zgodnie z instrukcją, możesz kombinować z kątem wału ale odległość jego końca do pawęży myślę że jest nie do ruszenia, ja nigdy nie zmieniam tego wymiaru.

Pozdrawiam S.Cz.