FSR Polska

WHITE&RED · Wysłany: Pon 23:20, 12 Mar 2007 Temat postu:

Witaj Maciuś,

proszę bardzo, masz Kępno. Pozdrowienia dla wsiech Szymańskich.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

dzisiaj odwiedził mnie Marek, .. no i mnie pogonił, można dzięki temu zobaczyć akwen w Olsztynku, gdzie rodzą się "Kubusie" Very Happy

.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

Dawno juz zapomniany Jarocin ... i Wojtek, który robił te zawody zupełnie sam, swoimi siłami, bez sztabu ludzi i sędziów, wielka szkoda że Wojtek nie jeździ już na nasze imprezy, co nie umniejsza mojego wielkiego podziwu dla niego. Jest on prekursorem, oprócz dawnych imprez konińskich, toruńskich i bydgoskiej robionych "bez pieniędzy". Jesli o jakiś zawodach "bez pieniędzy"nie wspomniałem, to zrobiłem to ze zwykłej niewiedzy, jeśli były takowe kiedyś zorganizowane, proszę dajcie znać, wstawię odpowiednią fotke i "laurkę".

Zaplecze zakładów Wedel, i tu kiedyś ścigaliśmy się.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

jakoś parę lat po obaleniu muru berlińskiego klub ze Schwedt zorganizował międzynarodowe zawody w Brandenburgu. Zgłosiło się na nie kilku zawodników z Polski, Czech i .. na zawody dotarłem tylko ja z Blanką. W finale piętnastki prowadziłem przez około 25 minut i wówczas ubiła mnie Brita W. Leżało wtedy na górnej lewej kilka modeli, wszystkie wywróciły się na bardzo łagodnej i bardzo długiej fali po jakiejś łodzi motorowej, która płynęła z dość dużą prędkością. Zawody odbyły się na rzece Havel na torze regatowym, zresztą zawody w tym miejscu więcej nie były organizowane. Pamiętam, że prowadzący zawody bardzo często informował publiczność, że są to zawody międzynarodowe i, że przyjechał do nich zawodnik z Polski S.Cz.

Literką K oznaczyłem miejsce gdzie był kemping.

W tym czasie budowano wszystkie węzły na ringu berlińskim a cały Brandenburg był rozkopany, przebudowywano właśnie wszystkie przelotowe drogi w tym mieście.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

zupełnie przypadkowo znalazłem fotkę Oudenaarde(Belgia) zrobiona z lotni. Niestety akwen na którym rozgrywane są co dwa lata zawody znajdował sie w samym rożku. Niemniej widać i akwen i najbliższe jego otoczenie, to ten mały prostokątny.

Chyba nie za wielu z nas pamięta zawody w Sokółce? zdaje mi się że tam właśnie pierwszy raz z fserami zetknęła się familia Gozdek. Nie jestem pewiem czy trasę ustawiłem na zdjęciu prawidłowo.

No i wspaniały akwen dla naszych potrzeb w Supraślu, myślę że jeszcze wiele razy będziemy się tam ścigać.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

ponownie stare miejsce w Bornem Sulinowie, tym razem od strony jeziora.

Pozdrawiam S.Cz.