FSR Polska

MaciekD

Witam wszystkich

Zbyszek Ciećwierz wywołał temat, który czeka na nas już wkrótce - wybory nowego Zarządu.
Aby nie było na MP klasycznego Hyde Parku (chyba tak się to pisze)
proponuję aby teraz już pomyśleć o tym kto i z kim miałby być w nowym zarządzie, i przeprowadzić te wybory sprawnie i bez awantur.
Nie odkryję Ameryki stwierdzeniem, że dotychczasowy zarząd nie będzie
chciał w tym samym składzie działać przez następne 4 lata.
Proponuję aby teraz wyłonić spośród nas chętnego (chętnych) do piastowania funkcji komandora i aby ten przedstawił swoją propozycję osób, z którymi będzie chciał współpracować. W ten sposób w Bornem głosowalibyśmy na cały blok (cały Zarząd Sekcji FSR) , a nie na poszczególnych kandydatów (prawie to samo co zaproponował Zbyszek Ciećwierz). Dodatkowo dalibyśmy sobie i kandydatom czas na przemyślenie swoich decyzji.
W obecnej sytuacji ("lekko zantagonizowanej") może to być jedyne rozsądne rozwiązanie
aby skłonić kilka osób do podjęcia się tego obowiązku i uniknięcia nikomu już niepotrzebnych kłótni oraz przeciągających się dyskusji kto z kim chce, a z kim nie i dla czego.
Proponuję także aby zrezygnować już z obowiązkowego reprezentowania danego regionu w Zarządzie. Jeżeli np. z Wrocławia nikt nie będzie chciał kandydować, to bez przymusu. I jeżeli cały zarząd obsadzi Stolyca i uzyska poparcie większości, to niech tak będzie. Jest nas na tyle mało, że już praktycznie wszyscy się znają, i nie powinno być problemów z komunikacją.
Pod rozwagę poddaję także kwestę - czego będziemy oczekiwać od tych ludzi, (ich obowiązki) pamiętając przy tym, że jest to PRACA SPOŁECZNA a nie zarobkowa.
Na koniec, chciałbym zaproponować kandydaturę Piotra Jędrzejczaka (po konsultacjach) na stanowisko Komandora naszej sekcji, i poprosić o przedstawienie swoich propozycji co do składu Zarządu. Zachęcam także resztę kolegów do udziału w dyskusji i przedstawienia swoich propozycji.

Pozdrawiam

Maciej Duchiński

Meniu

Witam,

Jezeli ktoś widzi mnie w składzie zarządu sekcji jako członka to przedstawiam swoją kandydaturę.

Robert Mecdorf (Meniu)

WHITE&RED

Witam,

gratuluję Meniu dobrego samopoczucia i samooceny dotychczasowej pracy w aktualnym Zarządzie, którego tak naprawdę nie ma, więc i tej pracy nie było i nie ma.

Ja natomiast pamiętam atmosferę i pracę poprzedniego zarządu i do dzisiaj mam wielki sentyment i do ludzi w nim pracujących i do efektów jego pracy. Moja propozycja po weryfikacji mojej opini o niektórych działaczach i ich pracy jest nastepująca;

-Piotr Jędrzejczak - komandor,
-Arkadiusz Sutkowski,
-Czesław Gozdek,
-Maciej Duchiński,
-Stanisław Czarnecki,
-Stanisław Górka.

Pozdrawiam S.Cz.

Meniu

Panowie mam troszke zlych odczuć odnośnie takiego wybierania zarządu.

Pamiętam jak zarząd, który panował przed nami cos robił ale kompletnie moj przesdtawiciel nie pytal sie ze mna odnosnie spraw ktore glosowal wiec to co mu sie podobalo to robil. Po drugie zmienil przepisy odnosnie rozgonki i kwalifikacji do MŚ w Bełchatowie co było wbrew wczesniejszym ustaleniom przepisów.

To co Maciek podał, że wybieramy komandora a on poda reszte ekipy z którą będzie wspołłpracowal tez mi sie nie podoba. Powiedzcie kto wyslucha glosow reszty modelarzy jesli wszyscy beda np. ze stolicy?
Beda moze glosowac to co im sie bedzie podobalo i inni modelarze nie beda miali na to wplywu. Czyzby dotychczasowa metoda byla zla?
Meniu

MaciekD

Meniu

Przykład jaki podałem ze stolicą jest tak skrajnie hipotetyczny, że wręcz nierealny. Nie wiem co by się musiało stać, aby cały zarząd był z Warszawy, więc dajmy pokój takim rozważaniom. Kiedyś Polska została umownie podzielona na tzw. ośrodki modelarskie, z których każdy miał swojego przedstawiciela w zarządzie. Na przestrzeni ponad 10 lat widać, że aktywność tych ośrodków była różna i dlatego nie widzę potrzeby kontynuowania tego starego podziału. W żaden sposób nie eliminuje to jednak tych ludzi z udziału w zarządzie. Chodzi tylko o to, że jak ktoś robi sobie przerwę w modelarstwie, to niech ją ma, a jak pojawiają się nowe twarze, i to chętne do pracy, to dla czego ich nie włączyć do zarządu ?.
Poza tym już teraz na forum możesz (możemy) wyrazić swoją opinię co do składu zaproponowanego np. przez Stasia Czarneckiego i zaproponować zmiany lub zupełnie inny skład. Jeżeli taki skład zgodnie uzna że się dogadają, to powstanie właśnie blok na który będzie można głosować w Bornem i to bez bicia piany. że tych trzech nie lubi tego czwartego, piąty nie chce pierwszego, i jak się tego nie pozmienia, to oni wysiadają z tramwaju. Takich bloków może być kilka i to w różnych kombinacjach. Więc w czym ten sposób ma być mniej demokratyczny od dotychczasowego ???
Ja ze swojej strony, (i nie tylko ja), absolutnie nie zgodzę się w ciemno kandydować do Zarządu Sekcji nie wiedząc z kim będę pracować. Taki jak dotychczas sposób wyboru Zarządu Sekcji był dobry kiedy nie było jeszcze między nami tyle antagonizmów (czytaj - żarcia, plucia, obsmarowywania, etc.). Utrzymując taki system wyboru, mamy szansę wybrać najgorszy zarząd w naszej historii, i to nie z powodu, że wejdą źli ludzie, ale ze względu na to, że nie będą tworzyć zespołu.
Na koniec. Meniu nie wywołuj wilka z lasu. Po co te nieprawdziwe docinki ? Jeżeli uważasz że stary zarząd był nazwijmy to niedemokratyczny, to zastanów się, jak nazwiesz sposób działania obecnego zarządu. Proponuję Tobie stworzyć listę modelarzy, których opinii obecny zarząd nie reprezentuje. Mnie możesz wpisać od razu.

pozdrawiam

Maciej Duchiński

Meniu

Zgodze sie z Tobą MAciek że musi to być grupa która bedzie chciała razem cos stworzyć i umiała ze sobą współpracować.
Odnośnie zarządu poprzedniego napisalem ze w moim odczuciu ja nie miałem nic do powiedzenia to co głosował poprzedni zarząd bo nikt sie mnie o to nie pytał a to mi sie wlasnie nie podobalo. Dowaidywalem sie po fakcie ze zostalo zmienione to i to moze gdzie indziej bylo innaczej a ja zostalem tylko niedoinformowany o tym. WIem jedno ze chcialbym wiedziec co obecny zarzad bedzie zminial i nad czym glosowal abym mogl wyrazic swoje opinie.
Meniu

MaciekD

Meniu

Dlatego warto spokojnie przemyśleć na kogo głosować,
i mieć możliwość wcześniejszego uzgodnienia, kto
i z kim ma się konsultować.

pzdr.

M.Duchiński

Pitt

Witam.

Moje zdanie na poruszony temat wygląda następująco:

Również uważam, że Zarząd powinien być wybierany „grupowo”. Widzę to tak, że zbiera się, nazwijmy to „grupa inicjatywna” osób, które nawzajem się szanują i uważają, że są w stanie konstruktywnie działać RAZEM dla dobra Sekcji. Jeśli tych osób będzie mniej niż 7 (licząc z przyszłym Komandorem), wspólnie ustalają, kogo dokooptować i ten skład przedstawiają jako propozycję na Walnym.
Uważam, że powinien być wybierany najpierw Zarząd, który następnie wyłoni Komandora ze swojego składu, czyli tak, jak było to wcześniej. Dla mnie jest to bardziej logiczne, szczególnie przy „grupowym” systemie wyborów. W sumie funkcja Komandora jest tak naprawdę ograniczona do reprezentowania Sekcji na CKM, w ZG LOK i wszędzie tam, gdzie jest to konieczne. Komandor niczym nie rządzi ani nie decyduje samodzielnie (no chyba, że konieczność tego wymaga), musi więc być ściśle (i pozytywnie!) związany z resztą Zarządu. Rozgraniczanie Zarząd-Komandor nie jest do niczego potrzebne a wręcz może być szkodliwe.
Dobrze dobrany Zarząd z całą pewnością jest w stanie wybrać na Komandora najodpowiedniejszą osobę spośród siebie.

Meniu, wybierając Zarząd głosujemy na LUDZI i jednocześnie obdarzamy ich zaufaniem w kwestii podejmowania optymalnych decyzji. Optymalnych, to nie znaczy takich, które zadowolą zawsze wszystkich – bo tego NIKT nie jest w stanie zrobić! Dlatego tak ważny jest wybór osób, które będą decydować o naszych sprawach, a nie np. wzajemnie się wygryzać i opluwać... Jednocześnie trudno sobie wyobrazić osobiste konsultacje z każdym członkiem Sekcji w każdej sprawie, o której zadecyduje Zarząd. Jest to nierealne. Jak sobie wyobrażasz np. takiego posła do Sejmu, wybranego przez jakieś tam grono ludzi, który przed każdym głosowaniem musiałby ich pytać o zdanie... czy w ogóle wyłoniłoby się jakieś zdanie? Oczywiście, że nie... Dlatego właśnie wybieramy niewielką grupę ludzi, którzy mają być w stanie podejmować decyzje.
To, że akurat dla Ciebie (i chyba jeszcze jednej osoby) rozgonki stanowiły problem, jest dla mnie przykre, ale... to już historia. Nic nie zmieni ciągłe pisanie o tym i nie wykluczy podobnych sytuacji w przyszłości. Być może następny Zarząd, w którym być może Ty będziesz, podejmie decyzje, które np. dla mnie będą niekorzystne... Pewnie też nie będę z tego zadowolony i może coś tam powiem, ale nie będę tego wałkował do końca świata... Smile

Pozdrawiam Cię serdecznie jak zwykle.

I wszystkich innych też.

Meniu

Pitt nie o to mi chodzi, nas jak widzisz nie ma az tylu ze nie mozna np tak jak bylo to teraz ze reprezentant danego regionu skontaktował sie ze swoimi modelarzami z regionu i wspolnie podjal decyzje w podejmowanych glosowaniach. Nas nie ma tak duzo jak w sejmie, sa maile smsy i inne rzeczy aby moc sie skontaktowac. Ty widze wolisz aby wybrana czesc osob robila to co w ich mniemaniu bedzie prawidlowe a to i sie nie podoba bo gdzie reszta modelarzy moze wyrazic swoje zdnanie.
Odnosnie rozgonek bylem wtdedy mlody i bylo uzgodnione ze jada na MŚ w Belchatowie 1-3 miejsca w kazdej klasie jak zawsze. A okazalo sie na wiosne ze zarzad zmienil sposob wylaniania kadry za pomoca jednych zawodów tzw. rozgonki. Rozumiem ustalil sobie taki system ale powinien on byc wprowadzony na nstepny rok a nie jak kadra byla juz wyloniona a tu zostaly jawnie zmienione przepisy. Do dzisiaj pamietam Twoja wypowiedz jak sie pytalem czemu tak jest odpowiedziales Meniu jestes dobry to sobie poradzisz i nie zadawaj pytan.
Tego chc e uniknac. Tym bardziej ze nie wiedzialem ze cos takiego jest glosowane , dowiedzialem sie juz grubo po fakcie. I gdzie tu liczy sie zdanie reszty modelarzy?
Powiedz skad mam wiedziec jak bedzie glosował ktos z wybranych w zarzadzie w danej kwesti? Wrozka nie jestem
Dlatego podoba mi sie system ze kazdy region ma swojego pzedstawiciela i on oddaje glos swoich modelarzy z regionu a nie swoj.
Meniu

Pitt

Meniuś, a Ty dalej swoje...
Sposób wyłaniania Reprezentacji został zmieniony nie na wiosnę jak twierdzisz, a na jesieni, kiedy właśnie był na to czas. Być może do Ciebie dotarło to na wiosnę, bo jakoś wcześniej nie zauważyłem, żebyś interesował się specjalnie sprawami Sekcji. Jak sam piszesz byłeś młody i latałeś za laseczkami Smile

(żarcik taki). Ale proszę Cię, dajmy już temu spokój...

Powiedz mi tylko, z iloma modelarzami ze "swojego" regionu (ilu ich jest?) w ciągu ostatnich 4 lat swojego "zarządowania" się konsultowałeś i czyj głos oddawałeś?

WHITE&RED

Witam,

tak to już jest że wybieramy do przeróżnych władz i zarządów osoby które naszym zdaniem sa tego godne i znając je wcześniej i ich przekonania(a tak jest w przypadku naszego przyszłego zarządu) dajemy im kredyt naszego zaufania i na tym powinno się zakończyć ingerowanie w pracę zarządu. Niemniej członkowie zarządu(przynajmniej tych w których pracowałem) na bieżąco konsultowali się z modelarzami ze swoich regionów i bardzo często przedstawiali na zebraniach ich propozycje i problemy, które były wnikliwie rozpatrywane i po dyskusji zarząd podejmował stosowne decyzje. Myślę że nic z tamtych metod pracy następny zarząd nie odrzuci i nadal kazdy członek naszej sekcji bedzie miał wpływ na prace i podejmowane przez niego decyzje jeśli tylko będzie odczuwał taką potrzebę i będzie miał coś do zaoferowania naszej maleńkiej społeczności.
Dzisiaj jesteśmy w komfortowej sytuacji mając do dyspozycji aż dwa fora dyskusyjne, które są miejscem gdzie możemy na bieżąco przedstawiać swoje propozycje i opinie na wszystkie dotyczące całej sekcji tematy. Są one(fora) olbrzymia skarbnicą wiedzy dla przyszłego mam nadzieję normalnie już pracującego zarządu. Tak więc myślę Meniu że Twoje obawy co do odizolowania się zarządu od pozostałych członków sekcji są przedwczesne i chyba nieuzasadnione.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

po konsultacjach z osobami które przedstawiłem jako propozycję do przyszłego zarządu uzupełniam o jedną osobę;

-Piotr Jędrzejczak - komandor,
-Arkadiusz Sutkowski,
-Czesław Gozdek,
-Maciej Duchiński,
-Stanisław Czarnecki,
-Stanisław Górka,
-Zbigniew Błaszczyk.

Mam nadzieję że wkrótce doczekamy się tu lub na forum wrocławskim następnych propozycji co do składu przyszłego zarzadu.

Pozdrawiam S.Cz.

Zbigniew Ciećwierz

Szanowni zawodnicy widzę że sposób działania jest w dawnym stylu.Specjalnie napisałem jak to sie odbyło w Navidze nie wiem czy za uwzliście że jesteśmy w Związku sportowym a nie w dawnym LOK-u i działnie bez zmian nie przejdzie.Naprzykład szef sekcji specjalnie nie używam określenia komandor będzie wchodził w skład Zarządu Związku i musi być zorientowany o wszystkich sprawach Sekcji i musi sę wykazać umiejętnością w podejmowaniu decyzji a na to wszystko patrzy Ministerstwo i powiem krótko żeby Piotr odpuścił sobie funkcję komandora a żeby znależli się nowi kandydaci na to miejsce.
Sposób konsultacji w samych władzach Sekcji to jest wewnętrzna sprawa osób którzy będą działać a nie istnieć w Sekcji.Dlatego piszę żeby się zastanowić nad nowym działaniem a nie powielać tego co nie wychodziło i doprowadzało do nie porozumień oraz różnych decyzji.Nie może być tolerowany bałgan we władzach Sekcji a taki był ostatnio.
Cały wysiłek koledzy zawodnicy musi być skierowany w przygotowanie Kadry Narodowej do startu w Mistrzostwach Europy i świata i to jest najważniejsze zadanie.Uważam że obecność komandora na w/w zawodach będzie wręcz obowiązkowa.To co było we Włoszech nie może się powtórzyć.Koledzy nie piszę żeby zrobić przykrość tym którzy kiedykolwiek działali społecznie w LOK-u piszę żebyśmy zdalisobie sprawę że za Sekcję będzie odpowiadał przede wszystkim jej szef ( komandor ) oraz trener inaczej odpowiedzialność się rozmyję i nikt za nic nie odpowiada a w Ministerstwie co mam odpowidzieć że medal kosztował
46 000 zł.Pozdrawiam
P.S Kolego Stanisławie Cz.jak bym chciał żeby było tak jak było to bym o tym wszystkim wcześnej nie pisał.

Pitt

Panie Sekretarzu. Czy przedstawione stanowisko jest oficjalnym stanowiskiem ZGLOK lub CKM? Czy też pana wieczornymi... przemyśleniami?
W zależności od odpowiedzi postaram się zareagować właściwie...

Zbigniew Ciećwierz

Witam Te słowa skieruje do kolegi Stanisława Czarneckiego tylko osoba która podejmie się pełnić funkcję komandora ma prawo zgłaszać i wewnętrznie kosultować skład nowych władz Sekcji tu Stanisławie nie może występować pośrednik taka rola nie występuje.To kandydat na komandora składa deklaracje i prowadzi rozmowy.Chyba że na tą funkcje zgłaszasz swoją osobę. Pozdrawiam