FSR Polska

adi

No właśnie Krzysiu, wtedy siedziałeś cicho a trzeba było walczyć o zmianę przepisów i teraz nie było bo żalu tylko radość z medali Rolling Eyes

mountain454

A mój brązowy medal w H-3.5 w Bechałtowie. Też się liczy do puli. Panowie. Dopiero teraz widać jakie duże dziury są w Naszych przepisach. Nie było hzczek O-f , 35-tek nie było problemu. Modele się pokazały a przepisy nie nadążyły za nimi. Dużo pracy ma do wykonania nowy zarząd. Powodzenia. S.G.

Pitt

adi

Ale nie wszędzie......i Bogu dzięki Very Happy

krzysiek

Adrian, wydzwaniać po ludziach nie mam zwyczaju, od tego powinni być przedstawiciele w zarządzie i zebrania. A medale, może żle zrobiłem, trzeba było wystawić Weronikę w H7.5 /mam haczkę/, bez problemu wydrydałaby 2 m-ce, tylko nie wiem czy tak zdobyty medal dałby jej pełną satysfakcję . Możliwość zdobycia medalu w klasie O byłaby raczej inwestycją w przyszłość klasy

Oby nowy zarząd potrafił uporządkować wszystkie sprawy i stworzyć jaką ś politykę rozwoju sekcji

MaciekD

Krzysio Ty pamietaj, haczory są wprawdzie ebane ale są fajniejsze od ofsiorów, jak masz haczkę 7,5 to dawaj ją, pomożemy to bydle nauczyć pływać, no i zobaczysz jak się kolana trzęsą kiedy to pójdzie.

Pzdr.
Maciej Duchiński

mountain454

Krzysiu. Coś Ciebie nie rozumiem. Skoro zarząd postanowił w roku 2010 klase O zrobić pokazową to dlaczego bijecie pianę o medale. Nie bardzo rozumiem. Chyba że Ciechański tak Cię przekabacił że mówisz to co on chce. On robił wszystko żeby Franek dostał medal. Tylko dlaczego. A sprawa medali dla H-7.5 to jest zemsta Ciechańskiego właśnie za brak medali w O. Szkoda mi tylko Szymańskiego że dał się przez niego wmanipulować w jego prywatną wojnę.Ale myślę że już zobaczył jak szybko można stracić tak wiele. S.G.

Pitt

Według mnie Hydro jest najtrudniejszą klasą w naszej zabawie i dlatego póki co ma tak małą obsadę. Ale myślę też, że, jak Maciek napisał, jest również najbardziej atrakcyjną i dającą "popalić"... to naprawdę klasa dla twardzieli i uparciuchów Very Happy

Ścigam się już parę latek i V-ki już mnie tak nie kręcą, jak kiedyś... ale haczory przywróciły mi radość ze ścigania, chociaż ostatnio więcej "robię" za 7-mą boję, niż pływam Very Happy

Ale za to na treningach jak chodzi!!! Laughing

O, właśnie, nawet na treningi zacząłem w tym roku znowu uczęszczać i nie wylewam już z łódki przed pierwszą eliminacją wody z poprzednich zawodów! Twisted Evil

Niestety, w każdej nowej dziedzinie trzeba zapłacić "frycowe", zanim przyjdą wyniki... Ale, jakby było łatwo, to by było nudno...
Haczki to odkrywanie czegoś (dla nas) nowego i niełatwego. W offach chyba nie miałbym takiej frajdy, bo pływanie wydaje mi się nie tak fascynujące... Może się mylę, ale tak to czuję na dzisiaj, co nie znaczy, że jestem wrogim offów! (bo pewnie tak ktoś zaraz gdzieś tam napisze Rolling Eyes

)... Jeden lubi matkę, drugi córkę (a trzeci obie Twisted Evil

) I tam ma być! Może nam się w końcu uda w tym roku popisać trochę więcej o hydrakach, bo jest sporo zapytań. Sam też zamierzam rozszerzyć swój "hangar" o H7,5. Szkoda, że juniorów nie mamy w tej klasie, bo tam medale leżą i czekają... Ale może coś drgnie w najbliższym sezonie? A może stajnia juniorska Kazia dołoży do AGD coś szybszego Twisted Evil

, żeby zobaczyć, co to szybkość Very Happy

(uwaga! PROWOKACJA!!!)...

Pozdrówka. Rolling Eyes

WHITE&RED

Witam,

"Ale, jakby było łatwo, to by było nudno... " Masz rację Piotrusiu, patrz niżej;

W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.

Może i ja popełnię jakąś haczkę? ..................................

Pozdrawiam S.Cz

adi

Piotruś z hydrantami jest jeden malutki problem, praktycznie BRAK okręcików z drugiej ręki Sad

a nie każdego stać kupić nowy. Ale kto wie co kolejny sezon przyniesie Very Happy

Pitt

Stasiu, piękny cytat! I najprawdziwszy...
Adzik, a może tak przypomnieć sobie, że jesteśmy podobno modelarzami a nie tylko użytkownikami modeli? I wziąć do rączki narzędzia (w zasadzie prawie stolarskie Smile

) i "wyrzeźbić" sobie haczorka? Z hardwarem trochę trudniej, ale też można, a w ostateczności zamówić... Dasie? Dasie! Very Happy

Pozdrówka. (nieśmiertelne Smile

)

krzysiek

Stasiu, nikt mnie do niczego nie namowił, z pokorą przyjełem decyzję zarządu o ofshorach choć słyszałem, że miało być inaczej, zabolało mnie to dopiero teraz kiedy zrobiono hałas o H 7.5, ale nikt wcześniej nie reagował jak uwalono klasy O. A jeśli będzie to dalej klasa pokazowa, to nie rozwinie się i nie będę miał z kim pływać.
Maciek, Tobie to akurat nie wierzę Very Happy

, jak ostatnim razem chciałem pomocy przy haczce /chciałem aby Piotrek wystartował w Leno/ to "wepchnąłeś" mi 15-kę, a w Leno kupiłem ofshorka jako substytut haczki. Very Happy

MaciekD

Krzysio człowieku małej wiary, i zobacz jak dobrze wtedy zrobilem. Pomimo trepanacji kewlarowego pokładu w V-15 Piotrek dostał sie do finału, a w haczce nawet przy dużo mniejszym dzwonie byłby to już koniec. A poza tym (już Was chwaliłem) Piotrek i Ty dużo lepiej pływacie niż 3 lata temu, i teraz to macie szansę opanować taki stateczek.

Pozdrówka

Maciej Duchiński

krzysiek

Maciek, nie prowokuj, bo zima w tym roku ma być długa i mrożna, czasu będzie sporo Very Happy

Nie, żebym Ci kadził, ale z 15-ką miałeś rację Laughing

WHITE&RED

Witam,

Krzysiu, Maciuś wie co robi a po paru latach obserwacji poczynań Piotrka też mam pewność że zrobił słusznie, widać miał wtedy dobrego nosa. Jeśli byście mogli wsadzić do tej banaszakowj łódki jakiegoś RSa to chętnie bym zobaczył jak ta łódka trzyma się wody i czy chłopaki zrobili właściwy krok kupując dłuższą wersję Waszej łódki.

Pozdrawiam S.Cz.